Roszczenie syna po śmierci rodziców oraz ojczyma po śmierci pasierbów, poszkodowanych w wypadku komunikacyjnym w 1999 r. Kierująca samochodem osobowym nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła czołowo w samochód ciężarowy. W wyniku wypadku śmierć ponieśli poszkodowani, będący pasażerami samochodu osobowego oraz kierująca pojazdem.
Powód | Wypłacono w likwidacji szkody | W.P.S. | Zasądzono | Łączne zadośćuczynienie |
Syn | ODMOWA | 500.000 zł (po śmierci rodziców) | 500.000zł | 500.000 zł + odsetki |
Ojczym | ODMOWA | 100.000 zł (po śmierci pasierbów) | 100.000zł | 100.000 zł + odsetki |
W sprawie domagano się również stosownego odszkodowania na rzecz syna po śmierci rodziców oraz na rzecz ojczyma.
Powód | Wypłacono w likwidacji szkody |
W.P.S. |
Zasądzono | Łączne odszkodowanie |
Syn | 50.000 zł | 450.000 zł (po śmierci rodziców) | 150.000 zł | 200.000 zł
+odsetki |
Ojczym | ODMOWA | 50.000 zł (po śmierci pasierbów) | 50.000 zł | 50.000 zł
+odsetki |
W chwili wypadku syn zmarłych miał 2 lata. Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku podniósł: „Jedną z przesłanek wpływających na wysokość zadośćuczynienia jest wiek osoby domagającej się jego zapłaty (…) Co prawda znajdujący się na wczesnym etapie rozwoju emocjonalnego małoletni nie uświadamia sobie śmierci rodziców i nieodwracalności ich utraty, jednak, szczególnie w sytuacji powoda, gdy w wypadku stracił on obydwoje rodziców, odczuwa brak osób bliskich, dodatkowo nie rozumiejąc ich przyczyny, czeka na ich powrót. (…) z uwagi na wiek, w którym utracił rodziców, powód nie miał możliwości świadomego ich poznania, nawiązania z nimi więzi o charakterze poznawczym, intelektualnym, a tym samym do rozwinięcia poczucia przynależności i wspólnoty z osobami najbliższymi w ramach rodziny, uznanej przez Konstytucję za podstawową komórkę społeczną”. Uzasadniając przyznanie zadośćuczynienia na rzecz ojczyma Sąd wskazał: „Między (powodem) oraz zmarłymi, mimo braku biologicznego pokrewieństwa rozwinęła się silna rodzinna, emocjonalna i uczuciowa więź (…) Nagłe zerwanie tych relacji spowodowało u powoda poważne problemy zdrowotne(…) Przechodził on silną reakcję żałoby (…) był osobą, która dokonywała identyfikacji zwłok”.